Rynek borówki w 2020 r. - podsumowanie
Mijający rok 2020 był rokiem, który nie będzie mile wspominany przez większość społeczeństwa, a tym bardziej przez przedsiębiorców czy plantatorów. Pandemia koronawirusa wywarła wyraźny wpływ na gospodarkę. Jak w tym trudnym czasie wyglądał rynek borówki amerykańskiej w Polsce? Podsumowujemy.
Borówka amerykańska 2020 – późne zbiory, problemy z pracownikami
Tegoroczne zbiory borówki amerykańskiej w większości kraju były opóźnione względem lat poprzednich. Przyczyniła się do tego pogoda – chłodna wiosna, obfitująca w przymrozki, przez co owoce dłużej dojrzewały. Na wielu plantacjach sezon zbiorów rozpoczął się dopiero w lipcu, podczas gdy zazwyczaj przed świętem borówki (1 lipca) bywał już w pełni.
Z jednej strony późne zbiory zaburzyły częściowo plany plantatorów, z drugiej dały im więcej na czasu na przygotowania do trudnego sezonu. Pandemia koronawirusa spowodowała duże problemy ze znalezieniem osób do pracy. Z powodu zagrożenia trudniejsze stało się pozyskiwanie pracowników tymczasowych zza wschodniej granicy, którzy na wielu plantacjach stanowią trzon kadry pracowniczej w okresie zbiorów. Plantatorzy musieli działać bardzo elastycznie, aby wszystkie owoce zostały zebrane w porę, co nie zawsze niestety się udawało.
Nieco mniejszy wpływ niż na plantacje sprzedające wyłącznie owoce, pandemia wywarła na szkółki borówki, takie jak np. http://www.phu-jagodka.pl/. Rynek jest jednak systemem naczyń połączonych. Słabe nastroje plantatorów wywołane obserwowanymi problemami zmniejszyły skłonność do inwestycji w nowe krzewy i rozbudowy dotychczasowych farm. Renomowane szkółki, posiadające w swojej ofercie owoce ekologiczne, takie jak Gospodarstwo-rolno szkółkarskie Jagódka, pośrednio skorzystały na fakcie niesłabnącego zainteresowania konsumentów borówkami. Handel sadzonkami był także wspierany przez hobbystów – wiele osób w czasie izolacji spowodowanej przez pandemię decydowało się na założenie własnej mini-farmy lub posadzenia kilku krzewów borówki amerykańskiej w swoim ogrodzie.
Problemy z uprawą borówki w 2020 r.
Pandemia i związane z nią utrudnienia na każdym etapie produkcji - brak rąk do pracy, wyzwania logistyczne, utrudniony eksport itp. przełożyły się na wzrost cen borówki, co jednak nie ostudziło zainteresowania nabywców tymi owocami. Tegoroczne ceny borówki amerykańskiej w skupie wynosiły nawet o 20-30% więcej niż w analogicznych okresach roku 2019. Wiosenne przymrozki spowodowały spore straty w owocach, jednak ogólny poziom zbiorów w Polsce będzie w mijającym roku wyższy niż rok wcześniej. Stało się tak ze względu na duży udział nowych farm, których krzewy owocowały po raz pierwszy. Borówkowy „boom” obserwowany kilka lat temu przynosi swoje plony, nasadzane wówczas krzewy zaczynają owocować. Wielu plantatorów zakładało jednak wyższe zbiory, a ich plany wraz z przymrozkami pokrzyżował brak rąk do pracy. Niektórzy posiłkowali się nawet zapraszaniem klientów do samodzielnego zebrania owoców w zamian za niższą cenę zakupu. O dziwo w wielu przypadkach ta strategia przyniosła zamierzone rezultaty, gdyż zainteresowanie borówką amerykańską wśród konsumentów w tym roku znacząco rosło. Konsumenci doceniają walory zdrowotne tych owoców, co jest zresztą trendem ogólnoeuropejskim. Perspektywy na sezon borówkowy w roku 2021 są dobre, pod warunkiem oczywiście, że dopisze pogoda. Zagraniczni odbiorcy owoców są gotowi na większe zamówienia niż w tym roku, przez co można oczekiwać, że polskie borówki bez trudu znajdą rynek zbytu.
Chcesz otworzyć lub powiększyć własną hodowlę borówki amerykańskiej? Dowiedz się jak to zrobić ze strony: www.phu-jagodka.pl
Dodaj komentarz:
Wasze komentarze:
Aktualnie brak komentarzy